Dobrostan koni
Należy stworzyć właściwe warunki utrzymania jak i zoohigieny biorąc pod uwagę szczególnie dostateczną ilość powierzchni, światła, odpowiednią temperaturę otoczenia oraz możliwości ruchu.
Najogólniej można powiedzieć, że „dobrostan" to taki system utrzymania, który zapewnia najlepsze warunki zdrowotne, spełnia ich potrzeby behawioralne i wysoki poziom opieki fachowej, czyli to nic innego jak dobre samopoczucie zwierząt przebywających w obiekcie czy w zasiedlającym go stadzie. Każdy gatunek zwierząt ma określone wymagania pod względem wielkości powierzchni stanowisk, kubatury pomieszczeń, otaczających przegród oraz podłóg na których przebywa.
Przy stajni konieczny jest wybieg, a ponadto w okresie wiosenno-letnio-jesiennym winny przebywać na ogrodzonym pastwisku. Koni nie powinno się wiązać gdyż grozi to różnego rodzaju komplikacjami (np. łańcuchem może uszkodzić nogi).
Okólniki urządza się obok stajen gdzie konie spędzają większą część dnia. Okólniki są wręcz niezbędne wtedy, gdy nie użytkuje się już pastwiska. Powinien być położony na suchym terenie, mieć zacienione miejsca oraz w miarę możliwości zaopatrzony w wodopój. Wysokość ogrodzenia winna wynosić 1,2m a dla ogierów 2-2,2m.
Padoki
Ogrodzenia kwater muszą być tak urządzone aby nie stwarzały zagrożenia dla zdrowia i życia koni. Istnieje kilka sposobów grodzenia końskich pastwisk. Najpopularniejszym jest ogrodzenie ze słupków dębowych lub sosnowych i żerdzi sosnowych. Należy pamiętać o tym, że żerdzie zawsze przybija się od strony pastwiska. Słupki dębowe o średnicy 15-18 cm wkopuje się w ziemię na głębokość 0,7 do 1m przy czym nad powierzchnię daje się od 1 do 1,5m. Odległości między słupkami winny wynosić 3,5 - 4m. Budując ogrodzenie nie można zapomnieć o narożnikach, które koniecznie trzeba ścinać, nigdy nie mogą być pod kątem prostym. Zaleca się, aby górna żerdź była pomalowana na biało, tak aby z daleka była widoczna. Koniecznym dopełnieniem ogrodzenia są tak zwane wpędy, których szerokość winna wynosić 3,5-4m. Wpędy mają za zadanie ochronić prze tratowaniem sąsiednie kwatery. Obok wpędów, dla ludzi należy urządzić tak zwane przełazy mające formę kołowrotu lub dwu stronnych schodków. Pastwiska należy koniecznie obsadzić drzewami liściastymi aby dawały koniom osłonę przed nadmiernym nasłonecznieniem.
W wychowie koni oprócz okólników i padoków stosuje się jeszcze bieżnie, których szerokość wynosi 6 m. Bieżnie mogą mieć różne kształty ale zawsze winny być ogrodzone z obu stron i tworzyć obwód zamknięty, powierzchnia nie może być ani zbyt twarda ani zbyt miękka. Na bieżni przeprowadza się treningi oraz stosuje się regulowany ruch źrebiąt.
Budując stajnię należy zapewnić koniom optymalne warunki bytowania, przy czym wysokość nie powinna być niższa niż 3m. Obliczając wymiary stanowisk najlepiej wyliczyć je dla każdej rasy oddzielnie, biorąc pod uwagę następujące parametry:
- długość stanowiska równa się dwa razy skośna długość ciała minus 10%;
- szerokość stanowiska równa się wysokość w kłębie plus 10cm;
Na ogół minimalne wielkości stanowisk wraz ze żłobem powinny wynosić:
- dla koni dorosłych -300cm na 160cm;
- dla koni młodszych -280cm na 140cm;
- dla koni do 1 roku -250cm na 120cm;
Stanowiska należy oddzielić ściankami działowymi lub drążkami oplecionymi warkoczem słomianym ze słomianą „firanką". Jeżeli konie przebywają w boksach to ich wielkość powinna być następująca:
- dla ogiera - 10m2;
- dla klaczy - 12m2;
- źrebię 0,5 roku 6m2 (w boksie grupowym);
- źrebię 1 rok - 9m2 (w boksie grupowym);
- dla konia roboczego - 10m2;
W boksach umieszcza się tylko sztuki cenne lub też nerwowe i złośliwe. Wysokość na jakiej umieszczamy żłób, określa się według zasady 1/3 x wysokość konia.
Dla konia roboczego długość żłobu powinna być równa szerokości stanowiska, a głębokość winna wynosić 25 - 35cm. W boksach żłób umieszcza się najlepiej w kątach aby w ten sposób uniknąć skaleczeń i urazów. Przednia ściana nie powinna być dłuższa niż 100cm. Na tylnej krawędzi żłobu umieszcza się pionową drabinę, która ma służyć do zadawania pasz objętościowych. Żłób i poidło instaluje się możliwie jak najdalej od siebie.
W stajni wszystkie wrota muszą być otwierane na zewnątrz i w połowie dzielone poziomo w ten sposób umożliwia otwieranie górnej połowy niezależnie od dolnej. Szerokość wrót górnych to 300cm, a wysokość 270cm. Natomiast drzwi do boksów winny być o szerokości 120 -140cm i wysokości nie niższej jednak niż 250cm.
Biorąc pod uwagę wymogi dotyczące oświetlenia to stosunek powierzchni okien do powierzchni podłogi wynosi dla koni starszych 1:15, a dla koni młodszych do wieku 12 miesięcy powinien wynosić 1:12.
W stajni temperatura powinna być optymalna w granicach 5-10oC Wilgotność względna powietrza nie powinna przekraczać 85%. Ruch powietrza nie może przekraczać 0,2m/sek., a wymiana powietrza winna następować dwukrotnie w ciągu godziny.
Dla klaczy wysokoźrebnych i ze źrebiętami powinny być indywidualne zagrody lub boksy, a stanowiska o szerokości większej o 10cm od wysokości konia w kłębie i rozdzielone ścianami działowymi lub drążkami oplecionymi warkoczem słomianym ze słomianą „firanką". Winny być zainstalowane automatyczne poidła podłączone do odstojnika, w którym woda z wodociągu ociepla się. Jeśli brak poideł, to wtedy pojenie odbywa się z wiader przynajmniej trzy razy na dobę. Optymalna temperatura wody przeznaczonej do pojenia wynosi 10-20oC dla koni dorosłych i 16oC dla źrebiąt. Bezwzględnie trzeba pamiętać o umieszczeniu przy żłobie konia lizawki z solą oraz dodatek mineralno witaminowy (np. Hipowit). W ciągu roku należy dwukrotnie odrobaczać, najlepiej w okresie wiosennym i jesiennym. O zarobaczeniu może świadczyć fakt tarcia nasadą ogona o ściany, o drzwi czy też ogrodzenia, ale tarcie ogona może też być spowodowane jego zabrudzeniem. W takim przypadku trzeba go więc co jakiś czas umyć wodą z mydłem, systematycznie czyścić oraz rozczesywać szczotką ryżową. Jeśli ten zabieg nie pomoże należy wcierać w rzep mieszaninę sporządzoną z ½ ilości nafty i ½ ilości mleka krowiego.
Trzeba kontrolować u koni zęby trzonowe, w przypadku ostrych krawędzi należy spiłować je specjalnym krytym tarnikiem. W okresach gdy występuje wymiana sierści to bardzo korzystnie wpływa na jakość nowej, dodatek do paszy treściwej mielonego lub rozgotowanego siemienia lnianego. Żywiąc konie robocze należy pamiętać, iż musi być dostosowane do intensywności ich pracy. Zbyt intensywne żywienie przy braku ruchu może być przyczyną ciężkich schorzeń jak: ochwat, mięśniochwat, kolka i inne. Dlatego też w dni świąteczne bezwzględnie należy zmniejszać obrok do połowy lub zadać tylko samo siano i umożliwić ruch. Wyżej wymienione schorzenia mogą być też spowodowane napojeniem wodą zgrzanych koni. Konie takie można wyjątkowo napoić, jeśli od razu idą do dalszej pracy. Wówczas wskazane jest pojenie przerywane tj. w wędzidle lub przez garść siana wrzuconego do wiadra z wodą. Niezbyt zmęczonemu koniowi w ten sam sposób dla odświeżenia, można dać kilka łyków wody, aby zachęcić go do jedzenia po powrocie z pracy - pozostałą resztę wody po całkowitym ostygnięciu tj. około 1,5 godziny po zakończeniu pracy. Koń zużywa stosunkowo dużo wody, wypijając przeciętnie na dobę 30 - 40 litrów, a w czasie upałów nawet 70 -80 litrów przy czym szczególnie dużo wody potrzebują klacze karmiące. Koń powinien otrzymywać pokarm w określonych porach. Zwykle karmi się konie trzy razy dziennie. Połowę dziennej dawki powinno się w zasadzie podawać wieczorem. Podział na trzy posiłki nie zawsze jest właściwy. Ze względu na małą pojemność przewodu pokarmowego konia, w okresach natężenia prac jak i przy skarmianiu większych ilości pasz objętościowych, wskazane jest wprowadzenie dwóch dodatkowych półgodzinnych odpasów. Oprócz obroku, siana i pasz soczystych koń powinien mieć stale coś do pojadania (np. słomę) w ten sposób uniknie się nabywania różnego typu narowów i nałogów stajennych gdyż zaspakajając apetyt, koń będzie miał stałe zajęcie. W żywieniu koni wierzchowych i wyścigowych z uwagi na bardzo duże wysiłki dokonywane często w krótkim czasie, stosuje się przede wszystkim indywidualne normowanie dawek pokarmowych. Ustalenie dawek wymaga szczególnie dokładnej obserwacji każdego konia.
Czyszczenie koni rozpoczyna się od usunięcia zanieczyszczeń (nawóz, błoto) za pomocą wiechci słomianych, następnie przystępujemy do czyszczenia szczotką włosianą, zaczynając z lewej strony od szyi ku tyłowi przez kłąb, łopatkę, piersi, grzbiet, boki, wzdłuż kończyn przednich, zadu i kończyn tylnich kończąc na oczyszczeniu pęcin. W tej samej kolejności czyścimy prawy bok konia, a na końcu czyścimy głowę. Należy zwrócić uwagę, że używając do czyszczenia szczotki trzeba przestrzegać zasadę raz pod włos i dwa razy z włosem. Do czyszczenia pęcin i piętek używa się powrósełek słomianych, trocin, które należy wcierać a następnie usunąć miękką słomą lub szczotką. Jeśli pęciny są bardzo zabrudzone to należy je umyć i natychmiast wytrzeć do sucha. Całego konia można myć jedynie w okresie upałów i to wtedy tylko gdy temperatura wody nie jest niższa niż 180C, można też pławić konia (woda przykrywa po szyję). Konia po wyjściu z wody należy natychmiast wytrzeć do sucha i zmusić do ruchu, w ten oto sposób uniknie się przeziębień.
Projektując zbiornik na gnojówkę należy wziąć pod uwagę ilość wydzielanego moczu na dobę od jednego konia, którą to wielkość przyjmuje się 10 l. Natomiast obliczając kubaturę gnojowni należy przyjąć dzienną produkcję obornika w okresie stajennym od jednej dorosłej sztuki 20 kg, od źrebaka 15 kg, zaś w okresie pastwiskowym po 10 kg od sztuk dorosłych i źrebiąt.
Lidia Multan - Mazowiecki Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Warszawie
- Hodowla koni - prof. Jerzy Zwoliński;
- Racjonalne i nowoczesne wykorzystanie koni roboczych w rolnictwie, leśnictwie i ochronie środowiska - Edward Sasimowski, Emil Sasimowski;
- internet - Dolnośląski Informator Rolniczy 6/2001 -
www.dor-rol.com.pl; www.mikrostajnie.horsesport.pl; - Magazyn rolniczy „Aura" nr 2/2003.